Od 1 lipca 2021 Ministerstwo Finansów chce wdrożyć unijny pakiet VAT e-commerce, mający na celu uszczelnienie podatku związanego z zakupami online, spoza Unii Europejskiej. Ma to dotyczyć głównie towarów z Chin, tanich i sprowadzanych w dużych ilościach. Zmianę przewiduje obecny projekt nowelizacji o VAT, który zakłada wpływ do budżetu państwa na poziomie nawet 1,1 mld zł.
Dlaczego potrzebujemy uszczelnienia VAT?
W większości krajów Unii Europejskiej handel jest opodatkowany powyżej kwoty 22 euro. Wykorzystują to niektórzy sprzedawcy zaniżając wartość swoich przesyłek dla uniknięcia naliczenia VAT. W Polsce wartość zakupu podlegającego opodatkowaniu to już 1 euro, a mimo to analizy pokazują nieszczelność poboru. Jak pisze Puls Biznesu: W latach 2017-19 do budżetu wpłynęło 64 mln zł z tytułu podatku VAT i opłat celnych od wszystkich przesyłek spoza UE, a liczba przesyłek z Chin wzrosła w tym czasie z 5 do 14 mln.
Jak uszczelnić VAT transgraniczny?
Nowy system ma oznaczać obowiązek zapłaty VAT niezależnie od wartości przesyłki. Pobór nie będzie jednak opierać się, tak jak dotychczas, na deklaracji kupującego. Będzie pobierany albo przy dostawie przez kuriera lub pocztę albo przy zakupie przez platformę internetową.
Zmiana oznacza przeniesienie odpowiedzialności za opłatę VAT z dostawców (zazwyczaj nie posiadających siedziby w UE) na właścicieli platform sprzedażowych. Dotyczyć będzie takich sklepów jak AliExpress, Wish, Amazon czy eBay. Transakcje będą podlegać procedurze importu i rozliczeniu za pomocą rozwiązania IOSS (Importowy One Stop Shop). Jeżeli przy zakupie ta procedura nie zostanie wykorzystana, wtedy VAT będzie pobierała i odprowadzała przy dostawie firma kurierska lub poczta.
Jakie efekty zakłada nowelizacja?
„Głównymi problemami, które ma rozwiązać tzw. pakiet e-commerce są kwestia ściągalności VAT, a także uproszczenie procedur i redukcja kosztów administracyjnych związanych z poborem VAT od przesyłek zawierających towary zakupione poza granicami UE” – twierdzi wiceszef Ministerstwa Finansów.
